piątek, 20 grudnia 2013

Błyszczące, kolorowe...

Ujrzałem dziś coś błyszczącego i kolorowego!!! Nigdy przedtem nie widziałem tak wspaniałej rzeczy! Tata mówi, że to nasza choinka, którą ustroił wraz z Mamą, ponieważ zbliża się Boże Narodzenie. Co to jest Boże Narodzenie?? Ach, nieważne! To pewnie coś miłego, skoro ta choinka jest tak śliczna!!!
choinka widziana oczami maleństwa


W oczach mnożą mi się przeróżne barwy... do tej pory wszystko było takie szare, monotonne... myślałem, że ten tutejszy świat po prostu tak wygląda... Dziś zaczynam dostrzegać nowe odcienie. Nie potrafię ich nazwać, ale są naprawdę ładne. Nawet twarze Rodziców wyglądają nieco inaczej. Radośniej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz